Powstają powolutku...

... powoli, bo zostały mi samiuśkie prawe oczka. 
Poza nimi nic zupełnie się nie dzieje :(
Więc (wiem, nie zaczynamy zdania od "więc") ;), ale u mnie tym razem "więc"...
 bo nudą zieje ;)

Na dowód trwających prac, mogę tylko zademonstrować "wariacje na temat" mojego dziecka, który dorwał się do komórki i jej opcji, niechcący w ten sposób dokumentując "dzianie się" ;)
Wybrałam tylko te zdjęcia/ryciny, najbardziej nadające się do publikacji ;)

***

Poniżej widzą Państwo... fragment średniowiecznej sztuki  
zwanej szydełkowaniem ;)
W ten oto sposób niektóre białogłowy wypełniały swój wolny czas, tworząc niepowtarzalne dzieła "o mało co" sztuki ;)
 Kolejna rycina przedstawia sztukę zwaną dzierganiem, jej korzenie sięgają... a może, nawet i jeszcze głębiej ;) 
Chusty w tęczowych kolorach w rozmiarach derki końskiej ;) powstawały metodą dzierganą, przy użyciu dwóch lekko zaostrzonych patyczków ;)
 Powstawały również w szarościach ;) 
 Czasem niewiasty owe zwierzynę pokojową dekorowały z uwielbieniem, by cieszyły oczy i duszę pięknem swem (?) ;)
 A nawet przemawiały doń ludzkim głosem ;)
Jak widać, na załączonej rycinie, zwierzyna nawet umie udawać, że słucha ze zrozumieniem ;)... 
w tym momencie powinna się nad zwierzyną pokojowo ułożoną pojawić chmurka z napisem 
"Gdzie jest, jak rzepa kocham, ciasteczko specjalnie dla mnie przygotowane?"



Taaaa ;D
Poprzedni post krwawy, choć jak najbardziej rodzinny, ten z serii "wariacje na temat"...
... jak nic zamkną mnie w odosobnieniu, przynajmniej czasowym ;)




Komentarze

  1. Wspaniałe zdjęcia :-) Świetny efekt zabawy :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :)
      Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  2. A jednak zabawa może czegoś nauczyć;) Ciekawa jestem co dłubiesz:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dłubię "to" i "to" i "tamto" też ;D nie powiem ;))))
      Ale jak skończę to Ci pokażę :)))
      Pozdrawiam serdecznie Basiu :D

      Usuń
  3. Fajnie wyglądają te ryciny:) Ja zupełnie inaczej trzymam szydełko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pewnie dlatego Ty tworzysz małe dzieła, a ja szydłomaszkarki ;)
      Pozdrawiam :)))

      Usuń
  4. Więc...dawaj dziecku częściej telefon ;) Te zdjęcia wyglądają cudnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma mowy, nie dam dziecku mojego telefonu ;) nie ma w nim takich opcji;)))
      Ale przekażę mu, że Ci się zdjęcia spodobały :)))
      Dziękuję i pozdrawiam :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))