Nowa sukienka Marley ;o)

Skoro o szyciu dla lalek było w poprzednim poście, a na drutach wciąż tkwią niepokończone robótki ;o)
to nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuować temat "krawiecki" ;o)

Marley w nowej sukience :o)
Sukienkę uszyłam z cieniutkiej bawełenki :o)
  Z sukienki, którą w "sh" nabyła moja koleżanka, a zainteresowana była jedynie podszewką ;o) resztę dostałam ja, a Marley dzięki temu ma, nową i przewiewną sukienkę na lato :o)
  W pierwszej wersji miała to być bluzeczka i spódnica :o)
 Ubrałam lalkę, poukładałam równiutko ubranko i... 
 właściwie to tak, całkiem naturalnie sięgnęłam po igłę ;o) 
 przyszyłam spódniczkę do bluzeczki ;o) 
Z cieniutkiej tasiemki doszyłam paseczek i ramiączka,
doszyłam dwa zatrzaski z tyłu i letnia kreacja gotowa ;o)




💜💛💚💙

Bez komentarza ;o)


Komentarze

  1. Niezmiennie zachwycam się Twoimi projektami dla Marley, a Dollynka jest dziś urocza. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu i serdecznie pozdrawiam ;o)

      Usuń
  2. Na maszynie nie szyjesz? Fajne ciuszki:) Przydałaby się jej kreacja balowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszyna do szycia to "szatański wynalazek" ;o) ja mam dwie ręce ;o)
      Może na przyszły karnawał jakąś kreację wymyślę ;o)
      Dziękuję Basiu i pozdrawiam :o)

      Usuń
  3. Piękna kreacja :-) Jak dla mnie to igła jest "szatańskim wynalazkiem" Szkoda, że guzika szydełkiem przyszyć nie można. Ale zszywanie dzianiny to żaden kłopot. Co innego Pchła M, Ona maszyny się nie boi ;-)

    Dollynka jak zwykle urocza :-)

    Pozdrawiamy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się maszyny nie boję :) mój dziadek szył, mama jest krawcową z zawodu... a ja szyję "na piechotę";) tak lubię :) co nie zmienia faktu "diabelskiego wynalazku" ;)))
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:D

      Usuń
  4. Witaj Moniko :-)
    Jestem u Ciebie pierwszy raz i sama jestem zdumiona, dlaczego tu wcześniej nie trafiłam! Masz piękne lalki, dziergasz dla nich prześliczne ubrania, szyjesz cudeńka i fantastycznie fotografujesz je w plenerze!
    Obejrzałam Twoje posty z wielką przyjemnością i na pewno będę stałym czytelnikiem Twoich wpisów :)))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Olu :) i zapraszam do zwiedzania https://dollynadwunastuigiel.blogspot.com
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Jaka piękna kreacja :) I lalka przeurocza!!! Całość rewelacja! CHętnie zajrzę częściej i zapraszam do siebie https://wielkiemalepasje.blogspot.com
    Też kocham lalki i szyję je :)) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i zapraszam na nowego bloga https://dollynadwunastuigiel.blogspot.com :)
      Dziękuję za zaproszenie i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))