Szara przyszłość chaberka ;)

Sweterka nie będzie :(
To znaczy nie tak zupełnie go nie będzie ;)
Będzie, inny, w tych samych kolorach ;) 
"Taki sam, tylko, że inny";D
Od początku coś mi z realizacją pomysłu sweterkowego nie wychodzi :(
Najpierw z kolorem włóczki nie trafiłam, potem okazało się, że moje dziecko jest chyba jakieś niewymiarowe, bardziej do szczura podobne ;) 
No, taka chudzina z niego, że wzór z Dropsa na 7-8 lat będzie na niego dobry za rok(?) i to chyba, jak zacznę go już dzisiaj tuczyć;D
"Motywem przewodnim" miała być kamizelka, a spod niej miały "wystawać" rękawki i kaptur...
Leży toto teraz w szafie, ładnie złożone, zapakowane w torebeczkę foliową, żeby kolorów nie traciło ;) i nabiera mocy urzędowej.
Mam nadzieję, że o chaberkowym sweterku nie zapomnę ;) W najgorszym wypadku odkopię go, gdy będę szczęśliwą babką i ucieszę się, że już taki kawał roboty za mną ;D 
Póki co, mimo wściekłych kolorów, szaro widzę jego najbliższą przyszłość ;)

Komentarze

  1. No cóż, jak dla mnie sweterek zapowiada się dobrze. Dla dziecka zestawienie kolorków w sam raz,w najgorszym wypadku zawsze można dokończyć i podarować bardziej "utuczonemu" dziecku :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten niebieski, to jakiś kolorystyczny koszmarek jest;) Kupiłam go jako ciemno niebieski, okazał się chabrowym... ale na tym zdjęciu to już przechodzi wszelkie wyobrażenia ;D
      Zdecydowanie jestem jednak za "nabieraniem mocy urzędowej" ;P

      Usuń
  2. Taki chaberek do szafy chować!!:) nie może tak być:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Basiu ;) Włóczki w tym kolorze mam Ci dostatek ;) Zamówiłam przemysłową ilość na sweterek dla Małżonka Osobistego ;P Będzie chaberek, ino mniejszy troszeczkę, na szczurka ;) Małżonek nadal nie gustuje w tym kolorze ;D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))