Powrót do przeszłości ;D

Mój pierwszy sweterek w "dorosłych" rozmiarach nigdy nie został "obfocony", choć minęło chyba dwa lata odkąd go mam ;) 
A z racji tego, że nadal mam wszystko rozgrzebane, hmm... czas jakby trochę zbyt szybko płynie i nie mam jak ukończyć moich robótek, 
to razemrobiony z IK-Agą, ma swoje pięć minut ;D
Jest w kolorze "fitolowym" [w Szczurkowym narzeczu;)] z białym wykończeniem i (od dołu robiony na kapturze skończywszy), calutki z akrylu ;D
Kaptur i mankiety są z cieńszej włóczki, przez co wyglądają trochę jak koronkowe ;) 
Ale to nie było zamierzone, to raczej błąd w sztuce ;)
 W pierwszej wersji dół sweterka miał być wykończony zgodnie z pomysłem Agi - Intensywnie Kreatywnej
Ale...
Szybciutko przekonałam się, że dobór włóczek takiej samej lub zbliżonej grubości jest bardzo ważny...
w związku z czym, mój sweterek, nie na początku, ale na końcu dziergania ozdobiony został "pawimi oczkami" ;D
Kaptur na plaskacza i na ludziu...
 i jeszcze raz na ludziu ;)
 Z rękawami też wycięłam "strusia" ;)))
Nie posiadam w swojej szafie ani jednego damskiego fatałaszka, który miałby rękawy pasujące długością do moich rąk ;)...
W przedstawionym na zdjęciach, "fitolowym" sweterku, rękawy poprawiałam kilka razy ;) albo były zbyt krótkie, albo zbyt długie ;)
W końcu jednak uznałam,że są akurat. 
Uprałam, wysuszyłam na płasko i wystroiłam się do pracy, gdzie oczywiście odkryłam, że jednak moje rękawy, są ciut za krótkie ;)
W akcie (chyba ciężkiej) desperacji ;) potraktowałam moje rękawy żelazkiem ;)
Teraz całkowicie zakrywają mi ręce ;) 
Noszę je więc wywinięte, bo po kolejnych praniach nie wróciły do pierwotnej długości  ;D  
  Z rozmiarem sweterka też się trochę(?) minęłam ;)
Wcale mi to jednak nie przeszkadza, bo lubię długie i wielkie swetry :D


***
Płastuga kanapowa ;)


Komentarze

  1. Bardzo fajny sweterek. ładnie wygląda połączenie fioletu z bielą. Co do włóczek różnych grubości, to ja lubię takie połączenie, szczególnie fajnie wygląda to właśnie na wykończeniach :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :) Skoro uważasz, że takie połączenie daje ciekawe efekty to... to ja się "rozgrzeszam";)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. A to bardzo szczęśliwy ten błąd w sztuce, bo osiągnęłaś bardzo ciekawy efekt :). Co do rozmiaru - to myślałam, że to zaplanowana tunika :). W sumie świetna rzecz, bardzo oryginalna, naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładnie dziękuję Małgosiu :)
      W planach to ja tylko miałam zrobienie swetra z IK :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Rewelacyjny sweterek :-) Uwielbiam kaptury - mogłabym je nosić ciągle, a Twój jest do tego bardzo ładny :-)
    Kolory doskonałe.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj! Kasiu, ja je uwielbiam :) kaptury powinny być dodawane do każdego ubrania ;)
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  4. Świetny sweter! A płastuga fajnie łypie okiem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ona łypie bo udaje, że to nie ona leży na łóżku ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Rozmiarowo sweter jest bardzo dobry bo takie oversize są modne:) ten fiolet jest ładny:) co to za akryl? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha ;) poczekaj Basiu, aż zobaczysz "Latte"... to bedzie rozmiar ;)
      Akryl? Hmmm poszukam...
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Już mam ;)
      Fioletowa włóczka to:
      Bonbon, kolor 98241, 100g/300m, 100% acrylik.
      Biała, to chyba Inter-Fox, Classic nr 53117, 50g/330m, 100% akryl. Chyba, bo białej włóczki troche mam ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Dziękuję za ten fiolet:) pozdrawiam

      Usuń
    4. Niezamaco ;) polecam się na przyszłość ;)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Monika, bardzo Ci do twarzy w tej pięknej tuniczce. Kapturek to taki pazurek i niewątpliwie dodaje uroku i charakteru sweterkowi. Pozdrawiam drutkowo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ, Gabi, zawstydzasz mnie ;)))
      Bardzo ładnie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :D

      Usuń
    2. To się nazywa doceniasz i podziwiasz, a nie zawstydzasz, bo to prawda jest!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))