Neruda i nie żeby Pablo ;o)

Najpierw była włóczka. Potem dłuuuugo, długo nic. Później ja.
Na końcu wzór (znaleziony  na blogu De Gustibus), wzór który jak ulał pasował do włóczki, którą dostałam od Agnieszki, a właściwie od jej mamy w 2017 roku :o)
Wzór sam w sobie nie jest bardzo skomplikowany, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że trochę monotonny ;o) 
A samą chustę raczej się plecie niż dzierga ;o) 
Całe morze przekładanych oczek ;o)
więc gdy dotarłam do bąbli, za którymi zresztą nie przepadam ;o)
 to nawet się ucieszyłam ze zmiany :o)
Niestety nie na długo, ponieważ ten odcinek robótki był raczej krótki ;o) 
a zaraz po nim zaczęłam robić border :o)
dla odmiany z plecionych, przekładanych oczek ;o)
Zdecydowanie i bezapelacyjnie natomiast, zachwycił mnie brzeg borderu ;o) 
co prawda wcale nie jest wykluczone, że już gdzieś korzystałam z tego sposobu wykańczania robótki ;o) 
Chociaż wygląda jak i-cord, to wcale nim nie jest :o)


********************************************
Mój sposób na zwarte i ścisłe bąble z jednoczesną minimalizacją "dziur" po lewej stronie :o)
Prawa strona robótki                                 Lewa strona robótki
Każdy z bąbli u nasady dodatkowo, dość ścisło owijałam nitką z kłębka :o)

*******************************************

Chusta w całej okazałości ;o)
 Zdjęcia robione "na szybko", z racji panującego upału ;o)

 Lekko zaznaczony początkowy efekt przegrzania wkładu ;o)
Mittenki do kompletu :o)
 Chusta na zimę bez mittenek nie miałaby zupełnie sensu ;o) 
w moim przypadku po prostu byłaby "niekompletna" ;o)


 Jak widać, na załączonych obrazkach ;o) w mittenkach wykorzystałam wzór borderu chusty :o)
Efekt poważnego przegrzania wypełniacza chusty ;o)



🐾🐾🐾

Maruda zakręcona w Nerudę ;o)
Temu psu-dziewczynce, naprawdę nie przeszkadza, na czym (kim) lub pod czym śpi ;o)




Rękoczyn nr 6/2018 (187)
Dane techniczne:
Wzór: Chusta Neruda by Natasja Hornby :o)
Włóczka: Skład nieznany, ogrom włóczki podarowany ;o)))
Druty nr: 5
Wymiary chusty: 240 cm x 100 cm po blokowaniu.

Ciekawostka: zaczęłam dziergać tą chustę 26 stycznia, skończyłam 26 maja ;o) a po podliczeniu wyszło mi, że na jej wykonanie poświęciłam 24 dni!?! ;o)

Rękoczyn nr 7/2018 (188)
Dane techniczne:
Wzór: Mittenki do chusty Nerudy :o)
Włóczka: Skład nieznany, ogrom włóczki podarowany ;o)))
Druty nr: 5

Komentarze

  1. Chusta jest piękna i na pewno pracochłonna(jak dla mnie to nawet na ogromne mrozy byłaby za gruba :) ).podziwiam Ciebie jako wkład chustowy w taki upał (Szczecin 32 st.)
    pozdrawiam "goroo" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też upały nie odpuszczają :o)
      Chusta raczej będzie pełniła rolę ozdobną niż grzewczą ;o) a gdyby usiłowała grzać, to mam do niej "rękawiczki z wentylem bezpieczeństwa" ;o) hihihi
      Dziękuję Ninko i pozdrawiam serdecznie :D

      Usuń
  2. Przepiękna chusta, po prostu przepiękna!
    To jeden z tych wzorów, które wywołują mój zachwyt i jednocześnie przerażenie na myśl, że mogłabym coś zrobić tym wzorem (pewnie ciągle bym się myliła i pruła).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyliłam się dwa razy ;o) ale w tym morzu przeplatanych oczek, sama nie jestem już w stanie odnaleźć tych miejsc ;o)
      Dziękuję Ewo i pozdrawiam serdecznie :o)

      Usuń
  3. Chusta jest przecudna ! Widać kunszt i wielki talent. Wykonana perfekcyjnie. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Asiu :o) i pozdrawiam serdecznie :D

      Usuń
  4. Chusta -C U D O!!!!!! i kolor i wzór - zgrany duecik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam Małgosiu :o)

      Usuń
  5. Lubię przeplatanki i chusta jest świetna:) Bardzo mi się podoba i nawet kulki mi nie przeszkadzają:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu i pozdrawiam serdecznie :o)

      Usuń
  6. Niesamowita - przecudna wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna jest! I podziwiam Cię, że mimo niechęci do bąbli tyle ich wydziergałaś... No a za pozowanie pod tym kocykiem w upale, to medal Ci się należy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, Tyś temu "winna" ;o) zakochałam się w Nerudzie na Twoim blogu :o)
      Zdjęcia były robione rano, "na szybko" ;o)
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie Marysiu :o)

      Usuń
  8. Bardzo ładna i pracochłonna chusta, pozdrawiam serdecznie :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu i serdecznie pozdrawiam :o)

      Usuń
  9. Chusta wygląda wspaniale :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna, cudowna i jeszcze raz cudowna! I te bąbelki. Też nie lubię robić bąbelków, ale ten ich urok... Poza tym ja kocham chusty w każdej wersji:-) tylko Pchła M się śmieje, że nie mam kiedy ich nosić;-)
    Pozdrawiam Pchła K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pchło K :o)
      Chusty również są moją wielką miłością ;o) i noszę je zawsze, bez wyjątku :o) nawet w takie upały ;o) osłaniam nimi ramiona i szyję przed zgubnym działaniem klimatyzacji w komunikacji miejskiej :o)
      Pozdrawiam serdecznie :o))

      Usuń
  11. Cudna jest, i kolor i rozmiar no i oczywiście wykonanie.Podziwiam. . .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))