Mam moją Semele

Tak niewiele potrzeba, żeby spełnić swoje marzenie, trochę chęci, ciut pracy, parę metrów włóczki, odrobinę zapału, dwa druty, para rąk... ot, i mam...


... moją Semele :D

W cudownych kolorach z włóczki estońskiej (druty nr 3), w rozmiarze 204/54 cm ;) 
Wydziergałam :D


Przed blokowaniem...

 ... i po lekkim zblokowaniu :D


 Moje maleństwo nie mieściło się w kadrze, nawet wtedy, gdy robiłam zdjęcie stojąc na oparciu łóżka ;) 




Po trudach w czytaniu, rozumieniu i zrozumieniu schematu... reszta to sama przyjemność i ogromna satysfakcja z wykonania ;)

Nie jest to ideał, widziałam dużo ładniejsze wykonania tego wzoru ;) Ale to jest "Moja" Semele, jest nawet "mojsza" niż moja ;) zawiera błędy, różne kombinacje, próby, "ulepszenia" i.t.p.... no i popadłam w "samouwielbiaczenie" ;) ale to da się wyleczyć... szybko i skutecznie ;)


Następna na liście moich marzeń jest... Sweet Dream :D...


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))