Semele nr 2 :)

Tym razem zrobiłam ją z grubszej estonki - 8/2 :)
Obyło się bez problemów :) 
No, przynajmniej na początku, nie miałam żadnych ;) 
Dziergałam szal, jak to określił Małżon Mój Osobisty, "na luzie" ;)
Fakt, nauki pobrane przy pierwszej Semeli, zapadły mi w pamięć dość głęboko ;)
Nie obyło się jednak bez "paniki w oczach" ;)
Zabrakło mi włóczki na dwa ostatnie rzędy szala! 
Zamknęłam oczka szydełkiem, od końca, a ten kawalątek niteczki, który mi został, posłużył do zabezpieczenia "coby się uprzejmiaście nie popruło" ;)
Pomijając jednak, ten drobny, końcowy "incydent: ;) Semele dziergało mi się wyjątkowo lekko, relaksacyjne, bez presji, naporu, pośpiechu...
Sama przyjemność :D
Szal powędruje do niczego nie spodziewającej się niewiasty :)
został więc "obfocony" z każdej możliwej strony, ku pamięci ;)
Z przodu, z tyłu, z boków a nawet na "plaskacza" ;)
Z jarzębiną i pod jarzębiną ;)
Z panienką :)
 Zdjęcia z blokowania - "na plaskacza" :)
 I dla porównania :)
Semele nr 1 (fioletowo-zielona), z włóczki 8/1 i Semele nr 2 (w zieleniach), z włóczki 8/2 :)



 ***

Zdjęcie dnia ;)

 Zupełnie nie rozumiem, o co tyle hałasu?
Sprawdzałam tylko, czy aby na pewno ręczniki są już suche ;D
A że przysnęło mi się na nich... ;D




Rękoczyn nr: 33/2016 (132)
Dane techniczne:
Włóczka: Estońska Artystyczna Aade Long nr. 8/2, 100% wool, 100g/ok 400m, kolory zieleni :) Zużyłam caluśkie 222 gramy ;)
Druty: 4,5 mm.
Wymiary szala po lekkim zblokowaniu: 240 cm x 49 cm.





Komentarze

  1. Semele jest cudowne podziwiam Twoją perfekcję:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna Semele. Od dawna mam na nią chrapkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna i w najmojszym kolorze :) Ja zrobiłam tylko jeden listek, a potem pojawiły się pilniejsze robótki i ważniejsze sprawy. Ale zrobię Semele...obiecuje to sobie od dawna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolino :) mnie się jeszcze marzy Semele w błękitach, ognista, szara... kiedyś zrobię ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Piękna Semele:)i jednocześnie wspaniały ciepły szal. Lubię ażury z grubszej włóczki, tak pięknie są wyeksponowane. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Zazdroszczę obdarowanej:) Takie piękne cudo:) Na razie swój wzór odłożyłam ale jak mi przyjdzie ochota to się odezwę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zazdrość Basiu, łap za druty ;) będę czekała :D
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
    2. No weź nie kuś:) Czy Ty wiesz ile ja tego wszystkiego mam:))

      Usuń
    3. Wiem:D
      Wiem i kuszę:)))

      Usuń
  6. Cudo ! Fantastyczna semele w przepięknym kolorze :-)
    Wspaniale zmieniłaś wygląd swojego bloga :-) Podoba mi się zdjęcie w nagłówku.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :) ot, taki lekki retusz zastosowałam ;P
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Szal jest boooooooooooooooooski:)
    A co do ręczników to na pewno suche skoro się przysnęło na nich;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ashki :)
      To była drzemka peryskopowa ;) znaczy się kontrolowana, z jednym łypiącym okiem ;D
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  8. Ja tez zazdroszczę obdarowanej! Szal przecudny, w przecudnym zieloniastym kolorze! Nabrałam i ja ochoty na takie cudeńko :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :) cieszę się, ten szal ma w sobie, coś przyciągającego, coś co powoduje natychmiastową chęć "mania" go na własność ;)))
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  9. Cudna. urocza, FANTASTYCZNA!!!! Bardzo zazdraszczam uwielbiając wszelkie zielenie. Pozdrawiam serdecznie i Psinkę uroczą też!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gabi :) a wiesz jak ładnie by Ci było w takim szalu, zielonym... hihihi czujesz się już pokuszona? ;)))
      Pozdrawiam serdecznie :D

      Usuń
    2. Moniczko,mam już podobną z okresu przedblogowego w mojej dziewiarskiej twórczości. Nie jest tak piękna jak Twoja, uroczo zmienia kolor ten melanżyk. Zachwycająca!Gdyby nie to,że mam jużzieloną(z alpaki dropsikowej) to od razu złapałabym za druty!Pozdrawiam pieknie!

      Usuń
  10. Piękna chusta! I to moim ulubionym kolorze :) Haha widzę, że kontrola ręczników zaliczona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) tak, kontrola jakości czuwa;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Cudowności! Ta grubsza do mnie bardziej przemawia. Lubię grubo i ciepło. A kolorki piękne, choć zielenie nie są 'moje' ;) Obdarowana osoba będzie baaaardzo zadowolona!
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marto:) mam nadzieję, że się jej spodoba;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  12. Śliczna chusta, sama mam zamiar kiedyś z taką się powłóczyć
    Nagłówek super ;-)
    A ta psinka jaka fajniutka
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) muszę przyznać, że włóczy się ją niesamowicie przyjemnie;)
      Pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń
  13. Przepięne wykonanie Monia. Perfekcyjne. Wzór kupiłam juz wieki temu, ale nijak nie moge sie za to zabrać. Pozdrawiam gorąco:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu:) Kochana, przy tych ilościach robótek, które schodzą z Twoich drutów, to się nie dziwię że nie masz na nią czasu;)
      Pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń
  14. Perfekcyjne wykonanie, a kolory są zniewalające.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudna , cudna -Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna chusta :)Dawno temu zrobiłam trzy , jedna miała być moja,wyfrunęły wszystkie ;D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja pierwszą robiłam z myślą o sobie i tej wersji się trzymam;)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 316 (4/2024) "Every Day Sock" :0)