Mundial się skończył, entrelac ukończony :D
Stawiałam na Argentynę - wygrali Niemcy... miała być chusta - wyszło chuścisko ;)
Wykonanie tej chusty zajęło mi równiutki miesiąc (82 godziny pracy), zaczęłam 13 czerwca, a skończyłam wczoraj;D
Robiłam ją z włóczki: YarnArt - Magic - 100% wełny (100gr/200m), renk 122 (odcienie szarości), druty 4 mm, zużyłam "tylko"(!) 8 i pół motka osiągając wymiary 240 x 100 cm. Zostało mi jeszcze na mitenki do kompletu ;D
Moje "maleńkie" dziecko wybujało do 187 cm... chusta go przerosła ;)
Żeby zrobić to zdjęcie musiałam wdrapać się na oparcie kanapy, bo nie mogłam zmieścić chusty w obiektywie ;) Nic to, na zimę stulecia jesteśmy przygotowani... zmieścimy się rodzinnie pod jedną chustą ;)
Mojemu synkowi (musiał robić mamusi za modela), chusta sięga prawie do kolan, fakt, że pod własnym ciężarem nieco się rozciągnęła;)...
Nie będę blokować entrelaczka, by już więcej nie "rósł" ;)
Teraz dla odmiany zamierzam zrobić coś wyjątkowo zwiewnego;) na oku mam My Heaven shawl... wzór jest darmowy :D i piękny... czekam na włóczkę ;D...
A z pozostałej włóczki "zrobiły się" mitenki do kompletu ;)
Cieplusie, mięciusie, mniamniusie ;)
Wzór darmowy :D
Komentarze
Prześlij komentarz