Sackboy i... c.d. szydełkowych wariacji na temat ;D
Po naszemu Szmatkocoś ;)
Jak go zwał, tak go zwał, ważne że odważyłam się
i wydłubałam go dla Szczurka ;)
Sackboy cały jest ze 100% akrylu... z sercem :)
Spodenki są "zdejmowane" i wyposażone w kieszeń na skarby :)
Stworek nie ma jeszcze suwaczka,
który jest nieodzownym elementem jego ciałka ;)
a suwaki, które miałam w domowych zapasach, się "nie komponowały" ;)
***
Ale, ale...
biorąc te rzeczy entymologicznie, z perspektywistycznego punktu widzenia....
hihihi
Wiosennie...
się u mnie porobiło ;)
Wydziergałam sobie na drutach chustecznik, ozdobiłam go listkami i kwiatuszkami szydełkowymi "i?"...
i
jest paskudny, w ładnych pastelowych kolorach, ale paskudny ;D
Na pocieszenie, zaraz po chusteczniku, w ramach dobrych uczynków wydłubałam na szydełku wiosenne sweterki, na kubeczki, dla koleżanek służbowych ;)
A trzeci w cukierkowych kolorkach zostawiłam sobie ;)
I nawet przez chwilę tak było, ale przyszła do mnie Ania, a wyszła ze sweterkiem w ręku :)
***
Nasza Mała Księżniczka ;)
To już ostatnie zdjęcie z owej sesji zdjęciowej ;)
Nastąpi zmiana kolorystyczna kokardek ;D
Rękoczyn nr: 14/2016 (113)
Dane techniczne:
Wzór: Sackboy - metodą "na patrzałka" i "rób i pruj" ;)
Włóczka: Lisa Red Heart, 100% acrylic, 50g/133m, kolory: brązowy (08281), niebieski (02312).
Szydełko nr: 3
Druty nr: 4
Dane techniczne:
Wzór: Chustecznik - z niczego ;)
Włóczka: Himalaya Dolphin Baby, 100% poliester, 100 g/120 m.
Szydełko nr: 5
Rękoczyn nr: 16/2016 (115)
Dane techniczne:
Wzór: Wiosenne sweterki na kubki ;)
Włóczka: Himalaya Dolphin Baby, 100% poliester, 100 g/120 m.
Szydełko nr: 5
Fantastyczny Sackboy :-) Ma cudowne spodenki :-)
OdpowiedzUsuńCudowny chustecznik i śliczne sweterki na kubki :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu i pozdrawiam wiosennie :)))
UsuńNieźle wyszedł:) Podoba mi się wszystko choć kolory nie moje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPięknie wydziergałaś swoje cudowności! :) A Sackboy wyszedł duży! Cudowny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Marta
Dziękuję Marto i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńStworek jest czadowy! Oczywiście Księżniczka jest najpiękniejsza:) Ale stworek zaraz po niej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ashki, Twoje słowa są mi najbardziej miłe :)))
UsuńBez urazy, drogie Panie, Ashki to mistrzyni szydełka :)
Pozdrawiam serdecznie :D
O, Moniko, pracowita z Ciebie kobietka. Kubeczki milusie, chustecznik fajny i wcale nie jest paskudny. Na stworkach się nie znam, bo nie mam już z kim oglądać, ale ten jest świetny, co widać po minie właściciela :)).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu, ale ten chustecznik to jakaś pomyłka, teraz wygląda jak stary, porozciągany worek ;)
UsuńWłaściciel maskotki robił z radości, tak durnowate miny, że z trudem wybrałam jedno zdjęcie ;)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Fantastyczny, czekoladolicy stworek, bardzo sympatyczny i zaskakująco duży-ależ się nakręciłaś.Ciekawe ogrzewacze na kubki. Uwielbiam gorące napoje, może też takie wydrutkuję. Księżniczka to jak zwykle numer 1 każdej sesji fotograficznej. Zawsze czekam na jej fotki i ten niepowtarzalny wyraz pysia, kokardki mniej ważne, ale śliczne. Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńJakto? Kokardki Ci się, Gabrysiu nie podobają? A ja je z Krynicy, tyle kilometrów wiozłam ;))) hihihi
UsuńWydrutkuj lub wyszydełkuj, polecam :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :D