Taka sobie chusta ;o)

Przyszedł czas na zaprezentowanie trzeciej z wakacyjnych chust ;o)
Chusta jest efektem "sroczych" oczu ;o) 
Nabyłam, prawie hurtem kilka(?) kolorowych motków, zrobiłam z nich już 5 chust, a jeszcze dwie są na drutach :o) 
i świetnie, bo lubię robić chusty, ale... :o) 
o ile łatwiejsze było by moje dziewiarskie życie ;oD gdybym czasem prócz kolorów włóczek, zauważyć raczyła skład niteczki? ale to już gdzieś pisałam ;o)... 
Tak. Z pewnością to już pisałam ;oP
Nie znaczy to oczywiście,  że moteczki o prze(w/r)ażającej ilości akrylu w składzie, nie mogą przeistoczyć się w coś pożytecznego, miłego, ulubionego, szalonego ;oD
"Taką sobie chustę" zaczęłam robić na drutach ;o) Miała być "gładka", dziergana dżersejem z szydełkowym, kolorowym wykończeniem :o)
Trochę mi nie wyszło, bo pomyliłam się i zamiast prawych oczek, zrobiłam cały rząd lewych ;o) ale zamiast pruć,  wydziergałam ażurek :o) 
Lepszy ażur w garści, niż popruty kołtun w śmieciach ;o)))
(takie, nowe świeckie przysłowie) ;oD
 W ostatnim rzędzie ozdobnego szydełkowego brzegu, wrobiłam 9 koralików :o) 
Schemat wzoru szydełkowego, 
z którego korzystałam, 
a znalazłam na Pintereście :o)

Wyszła mi taka sobie chusta w tolerancyjnych kolorach ;o)
 A skoro mowa o tolerancji to...

  
  
  
 Seria "gupich" zdjęć ;o)
 No co? Nadal są wakacje ;o)
Przynajmniej dla niektórych ;oD







Rękoczyn nr: 17/2019 (220)
Dane techniczne:
Wzór: Taka sobie chusta :o)
Włóczka: NAKO Angora Luks, 10% Moher, 10% Wool, 80% Acrylic, 550m/100g, kolor nr 10171 oraz NAKO Angora Luks Color, 5% Moher, 15% Wool, 80% Acrylic, 810m/150g, kolor nr 81920 - zużycie: prawie 2 motki.
Druty nr: 4
Szydełko nr: 3

Wymiary chusty:  175 x 90 cm, po prasowaniu ;o)

Komentarze

  1. Lubię takie zestawienia oby ich było coraz więcej 😁pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię kolory :o) a najbardziej te szare ;oP
      Pozdrawiam :o)))

      Usuń
  2. Chusta bardzo mi się podoba, ażurek wygląda tak, jakby tam właśnie miał być ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta. I jak to dobrze, że się pomyliłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracowite i urodzajne były Twoje wakacje:) Fajna chusta wyszła i rozmiar też słuszny.
    Dobry akryl nie jest zły. Jest mięciutki, mniej uczula, duży wybór kolorystyczny. Szkoda tylko, że taki nieposkromiony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można go (ten akryl), żelazkiem potraktować ;o)
      Dziękuje i pozdrawiam :o)

      Usuń
  5. No i pięknie, kolorowo, twórczo. Czego chcieć więcej? A tak z innej beczki... Już jakiś czas temu zauważyłam, że rudość zniknęła. Ale jest fajnie, twarzowo :)
    Tylko gdzie jest sunia, ja się pytam??? Zdjęcie na torbie się nie liczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudość tylko w mailu została ;o) długość też już zdecydowanie nie taka ;o)
      Sunia? hmmm...
      Sunia jest :o) Obiecuję poprawę :o)
      Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Reniu :o)

      Usuń
  6. Pchła M zachwycona chustą. Im więcej kolorów tym lepiej. Taka sroka z Koleżanki.🙂 Mnie oczywiście również się podoba.🙂

    Przysłowie zapisze, zapamiętam i będę stosować.😄

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pchełki i serdecznie pozdrawiam :oD

      Usuń
  7. Ja też jestem sroka na kolory :)))). Chusta świetna. Pozdrawiam serdecznie :)).

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takiej spokojnej chusty - przez dodanie bordiury stała się super letnią energetyczną ozdobą! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusta bardzo mi się podoba, jest super . Fajna sesja zdjęciowa , podziwiam. A torba plażowa tez

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))