Szczurek w tym roku szkolnym jeździ z klasą na basen.
Wiadomo, jak o swój wygląd dbają ośmiolatki, a szczególnie chłopcy, mają to w głębokim poważaniu, jest tyle ciekawszych spraw, kto by się przejmował wyłażącą ze spodni koszulą, czy szalikiem powiewającym na wietrze z... rękawa?!?
Jesień, basen, mokra głowa, zapalenie uszu, etc.
Wizja apokaliptyczna ;)
Zamiast się z latoroślą handryczyć, należy podstępem się zabrać do kwestii ubioru ;)
I tak też z rodzicielskiej potrzeby i "spokojnosci" ducha rodzą się niektóre części dziecięcej garderoby ;)
CZAPKA
Musi posiadać coś, co dziecko będzie lubiło - Creeper.
Coś, co będzie chroniło zdrowotnie - nauszniki, bez potrzeby wiązania.
Coś dla ozdoby - daszek.
Wreszcie coś od mamusi - pompon ;)
Ten ostatni, to raczej pewnego rodzaju kamuflaż, bo mamusia z zakończenia czapki, zadowolona raczej nie jest, a kolejne prucie wywołuje dreszcz przerażenia ;)
OWIJACZ
W dosłownym tego słowa znaczeniu ;)
Jest szerokości dziecięcego szalika, nie ma potrzeby go wiązać,
bo robiłam dookoła ;) a zamotany jakkolwiek i tak zasłoni szyję :)
Trochę technicznie o daszku ;)
Czapka posiada daszek, który wyprułam ze starej bejsbolówki ;) obszyłam brzeg daszka włóczką i obrobiłam przy pomocy pięciu drutów... mamrocząc pod nosem coś o własnej głupocie i "genialnych" pomysłach ;)
Zdjęcia są trochę(?) prześwietlone, ale nie miałam wyboru ;)
Przy "pokojowym" oświetleniu nie było niczego widać ;)
Duże dziecko, wyprowadziło mnie z błędu, przyznając się do pomysłu z daszkiem w roli głównej... przekaz podprogowy?
Na własnej pierworodnej matce?
Zdjęcia lekko ocenzurowane, bo Szczurek wyglądem może i za bardzo, zgodnie z wiekiem się nie przejmuje, ale na ujawnienie wizerunku tym razem zgody nie wyraził, co uszanować, z pełną powagą muszę ;)
***
Za to Dolly nie ma nic przeciw i bardzo chętnie pozuje ;)
Rękoczyn nr: 35/2015 (86)
Dane techniczne:
Wzór: pomysł własny - rodzinny, motyw na czapce z gry Minecraft ;)
Włóczka: Drops - Big Fabel - uni colour (gr.włóczek "C"), 75% wool, 25% polyamide, 150 m/100 g, kolory: czarny (400) i zielony (102).
Druty: 5 mm - czapka i 6,5 - owijacz.
Świetny komplet :-) Doskonały dla chłopca :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na zrobienie daszka do czapki.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu i pozdrawiam :D
UsuńMoniko jesteś genialną projektantką .Pomysł doskonały i godny patentu.Młody człowiek ma zapewnione ciepełko a Mamusia rodzicielski spokój.Świetny komplet i fajnie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńDolly bije was na głowę -jest arystokratką i pozuje cudnie.Śliczna piesa jest.Pozdrawiam serdecznie.
O rany! Małgosiu dziękuję bardzo, za tyle miłych słów :D
UsuńDolly to nawet "artystokratka", ale masz rację, bije nas na głowę ;)))
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :D
Miałaś ciekawy pomysł z daszkiem:) Komplet fajnie wygląda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysł, tym razem był podstępnie przez moich chłopców po kawałku przemycany do mojej świadomości, więc z czystym sumieniem można określić go jako wspólny ;)
UsuńPozdrawiam Basiu :)
Super czapa, z super daszkiem. Fajny pomysł i świetnie wykonany :) Owijacz też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :)
UsuńJeju, czaderskie!!!
OdpowiedzUsuńEeee, nie - zielone ;)
UsuńPrzepraszam nie mogłam się Reniu powstrzymać ;D
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)))
Wspaniały komplecik i genialny pomysł ;))).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :)
UsuńNiebywale udany projekt. Szaliczek, czapka, nauszniki i do tego ten Daszek! Oooo...Wszystko w jednym. Znakomicie pomyślane i wykonane. Zdjęcia są super...Pogłaski da ślicznej Dolly.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładnie dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Monika,świetna czapka, taka klimatyczna i na pewno pozazdrości jej niejeden młodzieniec. Podziwiam pomysł i wykonanie, do tego świetnie dobrałaś kolor.Nie wiem co się dzieje z moim komputerem, ale dopiero za trzecim podejściem zdołałam wejść na komentarze i zachwycałam się po cichu tylko. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi :) Dzieciakom "basenowym" się spodobała ;)
UsuńNie martw się, przecież wiem, że przychodzisz... statystyki nie kłamią ;))) hihihi
Pozdrawiam Gabrysiu :D
Bardzo dobrze, że szanujesz zdanie syna w kwestii wizerunku. Podoba mi się :) A przedstawiony komplet jak super. W czapce bardzo podobają mi się nauszniki. Zakryte uszy to podstawa. Komplet bardzo męski! Podziwiam pracę na 5 drutach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Marta
Nie miałam wyjścia, dzieci teraz znają swoje prawa, gorzej z obowiązkami, ale to inna bajka ;)))
UsuńPodziwiasz, bo nie słyszałaś słów towarzyszących "obdaszkowywaniu" ;D hihihihi ale tylko pod moim adresem ;)
Dziękuję Marto i pozdrawiam serdecznie :D
Super czapka :-) Mojej córci po basenie podobna by się przydała, bo wiecznie z mokrymi włosami wychodzi... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kama :)
UsuńPozdrawiam :)
Niech się dobrze nosi!!
OdpowiedzUsuńBędzie się dobrze nosił, tylko musimy poczekać na ochłodzenie ;)
UsuńPozdrawiam :)