Blondynka ;o)

Przez jakiś czas będę uprzejmie zanudzać wszystkich, moją lalką ;)
Postaram się oczywiście dla odmiany,  całkiem tradycyjnie na moim blogu dziewiarskim,  przeplatać wpisy robótkowe, wpisami "lalczanymi";) ale jeszcze nie tym razem ;)))

Pani Marley jako blondynka ;o)
Sukienka ta sama, co w poprzedniej sesji zdjęciowej ;o)
 Jedyną zmianą są włosy lalki ;o)
Wczesny etap budowy domku dla krasnoludków ;o)
Oczywiście krasnal Marysław się w domku nie zmieści ;o)
Zresztą, cóż ja mogę wiedzieć o zaczarowanym świecie bajek ;o)
Marley z zaprzyjaźnionym bocianem Henrysiem ;o) 
Nie mogło również i tym razem zabraknąć najpiękniejszej i najbardziej fotogenicznej...
Dolly ;o)

Komentarze

  1. Świetna sesja! Pani Marley znakomicie pozuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero pierwsze kroki, ale się uczymy ;)
      Dziękuję i pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Marley cudna, choć wolę Ją w ciemnych lokach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie mogę się zdecydować ;)
      Brunetka, blondynka ;) kobieta zmienną jest ;) nawet ta z plastiku ;)
      Dziękuję i pozdrawiam :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 316 (4/2024) "Every Day Sock" :0)