Wypatrzyłam je na Pintereście i "strasznie" mi się spodobały ;o) takie słodkie, cukierkowo-pudrowe paputki, w których zastosowano aż 6 różnych wzorów :o)
A czasu miałam duuużo ;o)
Wirus (jak co roku zresztą), przytargany ze szkoły przez Grzesia, poza jego uziemieniem, raczył uprzejmie i mnie potraktować z odpowiednią, tylko sobie znaną mocą, zmuszając do grzecznego ułożenia się w łóżeczku ;o)
Czasu więc miałam sporo ;o) to znalazłam ;o)
Moje paputki są różnokolorowe, bo robiłam je z napoczętych motków, celem ich wyrobienia i tak trochę na próbę, z ciekawości ;o)
Poza kolorami, moje paputki różnią się jeszcze tym, że w prawym kapciu użyłam wzoru jeżykowego, a w lewym oczek lewych ;o)
"Zapiętki" kapci ;o)
Popracować muszę na łączeniem wzorów i kolorów ;o)
oraz zdecydować, która wersja bardziej mi się podoba ;o)
Paputki od spodu ;o)
i tu również są widoczne różnice w sposobie łączenia spodu kapci z boczkami ;o)
Następne będą jednokolorowe ;o)
🐾🐾🐾
Łapy, łapy, cztery łapy...
a na łapach pies kudłaty... ;o)
Rękoczyn nr 2/2018 (183)
Dane techniczne:
Wzór: Kapciochy wg Eleny Shmikovej :o)
Włóczka: Elian Klasik, 100% akryl, 50g/125m, kolory: fiolet (5862), pudrowy róż (2197), jasny turkus (280) oraz szmaragdowa zieleń (132) ;o)))
Druty nr: 4
Urocze paputki:) Też myślałam o zrobieniu jakiś kapciuszków, jakiś skarpetek, żeby wyrobić trochę resztek włóczkowych i zawsze wpada mi na druty coś większego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No, to szczerze Cię zachęcam do wyrobienia resztek za pomocą tych kapci:)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
One sa genialne ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńkapciuszki wyszły piękne i na pewno cieplutkie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :) Ciepłe, choć to akrylowa włóczka ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
urocze kapciuchy
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFajniutkie bambosze, świetne użycie różnorakich wzorów, a do tego są i tak pozytywnie kolorowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńWidziałam gdzieś te kapcie ale Twoje są ładniejsze:) Ważne, żeby były ciepłe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Basiu :)
UsuńBajeczne, cukiereczki i co ja tak nazywam-Twoje kapcie. Są super, fantastyczne. Podziwiam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie:D
UsuńKapcie sa ,,oryginalne''Piekna robota.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńFajne i pewnie cieplutkie kaputki. Mi też przydałyby się takie, bo marzną mi często nogi. Pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńFaktycznie są cieplutkie.
UsuńDziękuję Małgosiu i pozdrawiam serdecznie:)