Szósty, a nawet ósmy ;0) zmysł mi podpowiedział, żeby zrobić kolejną kominiarkę ;0)
Niebieska Balaclava wraz z mittenkami w magiczny sposób zmieniła właścicielkę i kontynent ;0))) akurat tak się złożyło, że oba udziergi właściwie tylko na sesję zdjęciową się załapały ;0)
Tym razem nabrałam więcej, bo 150 oczek, zrezygnowałam ze ściągacza, na rzecz "ząbków". Podzieliłam robótkę na trzy części i podejmowałam oczka co sześć okrążeń, po jednym oczku z każdej strony marketów :0)
A co zauważalne na pierwszy rzut oka, zdecydowałam się na paski :0)
Nie wzięłam tylko pod uwagę, że ich układ podczas zwężania kaptura powinien być zachowany ;0) i musiałam kombinować na bieżąco ;0)
Ale, zawsze to jedno doświadczenie więcej ;0)
Oczka kształtujące (rozszerzające), kaptur ograniczyłam do sześciu, dodając je trzy razy :0)
Sam kaptur jest dłuższy, ale jednocześnie bardziej przylegający do głowy ;0) zrezygnowałam ze "śnura" ;0) no i sposób zamykania kaptura, ze względu na te paseczki musiałam zmodyfikować ;0)
Graftingiem połączyłam obie części kapturka ;0) ten sposób zszywania dzianiny zawsze sprawdza się przy kapturach :0)
Niestety plisę kaptura musiałam zmodyfikować ;0) miała być taka sama jak na dole - jasna ;0) i nawet była :0)
ale...
"Pycha kroczy przed...
Pruciem?" - takie nowe dziewiarskie powiedzenie ;0)
Hihihi....
Gotowy kaptur okazał się być zbyt krótki, przez co był za obcisły :0( odcięłam więc, gotową plisę oraz spory kawał kaptura i zrobiłam od nowa ;0) ale jasnej niteczki na plisę już mi zabrakło :0(
A wystarczyło podnieść "szanowną Jaźwinię" i wziąć centymetr krawiecki w łapiszcze celem zmierzenia kaptura :0) Ale jak ktoś "gupi", to aż miło "popaczać" :0) szkoda tylko, że tym razem, tą "gupiom" to ja(!), się okazałam być ;0)
Mało tego, "gupiom" z nożyczkami w ręku :0)
Z zieloną plisą też nie jest źle ;0)
Zresztą jakie znaczenie ma kolor kominiarki, gdy głowa zmarznie ;0)
Co ja pisałam o tym "śnurze"? że niby nie jest potrzebny? ;0)
To bredziłam coś nieskładnie, ponieważ "śnur" zdecydowanie jest potrzebny ;0) bez niego wiatr hulał jak chciał, po mojej głowie ;0)
🐾🐶🐾
"Psiamyślenia"
Hmmm...
🤔 Baclava? Balaclava? 🤔
🤤 Lubię"ciastki"! 🤤
Dane techniczne
Wzór: Balaclava :0)
Włóczka: Nako Paris, 60% polyamid i 40% acrylik, 245m/100g, kolory: ecru (300), khaki (45), cynamonowy (5520).
Druty nr: 4
Sie uśmiałam 😁 cudny cudny. Ja tez bym chciala, ale niewiem gdzie go wcisnąć w kolejkę. 😭 A zima tuz tuz. Pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńZupełnie nie rozumiem, co też tak Cię Anno rozbawiło ;0)))
UsuńRobótka jest w sumie wielkości niemowlęcej sukieneczki, więc gdzieś Ci się wciśnie ;0))
Dziękuję Aniu i serdecznie pozdrawiam :0)
Wspaniałe kapturki dziergasz są nie tuzinkowe ,i piękne w kolorystyce😀.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie świątecznie
Dziękuję Nino i również serdecznie i przedświątecznie pozdrawiam :0)
UsuńKapturek bardzo ładnie się z tymi paseczkami prezentuje. A paseczki pięknie spasowane w robótce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Aniu i serdecznie pozdrawiam :0)
UsuńUśmiałam się serdecznie do tej pychy stojącej przed pruciem, na szczęście za pruciem stoi powód do dumy, nie to co w przypadku upadku:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńJa tu samokrytykę uskuteczniam, a Wy się dobrze bawicie ;0)
UsuńHihihi...
Dziękuję Marysiu i serdecznie pozdrawiam :0)
Robótka mała ale trzeba było tymi drutami troszkę się namachać. Do tego jeszcze pokombinować aby paseczki dobrze i równo wychodziły. Nie wspomnę o cięciu i pruciu, bo na te słowa dostaję gęsiej skórki ale dzięki tym twórczym czynnościm powstał przepiękny kapturek. A niektórzy mówią, że dzierganie to nudna, bezmyślna czynność.
OdpowiedzUsuńCi co tak mówią w życiu drutów w rękach nie mieli ;0) każda robótka uwagi i skupienia wymaga, dzierganie jest procesem twórczym z miłości czystej powstającym w ciszy i skupieniu wewnętrznym :0)
UsuńDziękuję Bożenko i serdecznie pozdrawiam :0)
Kominiarka super . Opłacała się wszystko
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko i serdecznie pozdrawiam :0)
UsuńTeraz ja mam zaległości i brak czasu w czytaniu. Dopiero co zobaczyłam wpis o jednej Baclavie, a tu 2 oczka wyżej kolejna. 🤭 I to w paski 🤭 Pozdrawiam Pchła K
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi :0) ale widzę, że Tobie jak i moim synom słodkości w głowie ;0)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :0)
Zbiorczo tu skomentuję Twoje ostatnie nakrycia głowy, jeśli pozwolisz ;) Bardzo mi się podoba takie podejście do tematu - kaptur zamiast tradycyjnej kominiarki, co to z brygadą antyterrorystyczną się kojarzy. Dziękuję za opis i zdjęcia i przestrogi!
OdpowiedzUsuńA tu link do wiki - gdzie wyjaśnia się, skąd ta nazwa na B :0)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kominiarka
Pozdrawiam serdecznie Niestrudzoną Poszukiwaczkę Dziewiarskich Przygód :)))
Przez ten link Twój komentarz trafił do spamu :0( hmmm... Albo przez brygadę antyterrorystyczną ;0) hihihi....
UsuńCzyżby cenzura? ;0)
W każdym razie może być zbiorczo:0)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)