Virus = Relaks ;oD

Druga z wakacyjnie ukończonych chust ;o)
Zaczęłam ją robić w szpitalu, przed operacją. 
Niestety, z przyczyn nie ode mnie zależnych, robótka musiała poczekać na lepsze czasy, które wreszcie nadeszły :o) pod postacią...
słoneczka, piaseczku, szumu fal... ;o)
szydełeczka i wzoru wbitego w pamięć ;o)
Jednym słowem - Relaks ;o)

🌅 🌊 🌄

 Tak wyglądała chusta z jednego motka ;o)
 a na całą chustę zużyłam 1,5 moteczka :o) 
(wybaczcie pognieciony koc plażowy) ;o)

Virus tak mną owładnął, że robiłam go w upale i w zimnym, a nawet w lodowatym wietrze, 

aż mnie powalił i tym samym uczynił ze mnie "upadłą kobietę" ;o)
ku niepohamowanej radości właściciela tej oto, widocznej w prawym, dolnym rogu zdjęcia, małej stopy ;o) 
Dziecko uradowane, że może udokumentować "upadek" matki, a pies w szoku, bo cień gdzieś zniknął ;o)
Dobrze, że Małżon Mój Osobisty ulitował się nad upadłą żoną i pomiędzy nieustającymi atakami śmiechu pomógł mi się pozbierać :o)
hihihi...

😂😂😂

Mimo wszelkich przeciwności losu i kaprysów natury, chustę ukończyłam (z wyróżnieniem) :o)
ba, nawet podoba mi się w tej wersji kolorystycznej ;o) 
  Chusta jest w rozmiarze "otulnym" ;o)
 Podczas obfotografowywania chusty wiało skąd chciało, a mnie było w niej cieplutko :o)
 "Lecę, bo chcę. Lecę..." 
 Nie blokowałam mojego Virusa :o)
przez co widać nierówne oczka ;oP  ale co mi tam ;o)
  A może by wydłubać tą chustę oczkami reliefowymi? 
Czy ktoś widział lub robił Virusa oczkami reliefowymi? ;o)
Długo ten mój Virus powstawał, ale coś mi się wydaje, że "polubimy" się na dłużej ;o)


"Virus" jako druga z trzech chust ;o)



Rękoczyn nr: 16/2019 (219)
Dane techniczne:
Wzór: Virus shawl/Virustuch by Julia Marquardt :o)
Włóczka: NAKO Angora Luks Color, 5% Moher, 15% Wool, 80% Acrylic, 810m/150g, kolor nr 81909 - zużycie: 1,5 motka.
Szydełko nr: 3
Wymiary chusty: 205 x 95 cm, bez blokowania :)


Komentarze

  1. piękne te Twoje chusty kochana i trzy razem i każda z osobna :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Nineczko i serdecznie pozdrawiam :oD

      Usuń
  2. Jak mozna virusa nie lubic:) Piekne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wirusek jest nieśmiertelny, wygląda wspaniale w każdej odmianie kolorystycznej. Twój wirusek ma Moniko bardzo przyjemne kolorki. Pozdrawiam serdecznie :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój Virus przeżył naprawdę ekstremalne warunki i upał i wiatr i chłodek i upadek:)
    Jak nie kochać takiego kolorowego, przytulaśnego pieszczocha:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda :o) nawet teraz mi towarzyszy ;o)
      Dziękuję i pozdrawiam :o)

      Usuń
  5. Świetna chusta! Jakoś nie lubię nazwy Virus. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :o) na szczęście nazwa tej chusty to nie mój wymysł ;o)

      Usuń
  6. ;Co jedna to ładniejsza , super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna chustą! Ja już odliczam.dni do urlopu. Pchła M o swoim już zapomniała 😉 Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pchełko i życzę wspaniałego odpoczynku :oD

      Usuń
  8. Wspaniała chusta . Gratuluję .

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz super powalającego wirusa! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))