Podsumowanie sześciu lat dziewiarstwa na dzień przed Wielkanocą w dobie pandemii Koronawirusa ;0)

Kumulacja?

Mogłabym dodać do tego jeszcze kilka realnych zdarzeń, ale lepiej nie wywoływać wilka z lasu ;0) co oczywiście nie zmienia faktu, że tak jak większość z ludzi staramy się oswoić "KoronaPotwora" na różne sposoby, okpić, wyśmiać, umniejszyć czy po prostu odsunąć w niepamięć, co nie jest łatwe.

Zajmę się więc podsumowaniem :0)

🌺 🌺 🌺

10 kwietnia 2014 roku opublikowałam pierwszego posta :0) nieudolnie z wybałuszonymi oczami z przerażenia, stertą ogromnych obaw i bijącym, w trybie wskazującym na stan przedzawałowy, sercem ;0)

Dzisiaj mija 6 lat :0) moje posty w większości powstają na komórce - "luz w ramionkach", jak mawia Ptaszyna, moja koleżanka z pracy :0)

Przez te kilka lat trochę się w moim/naszym życiu wydarzyło ;0) ale to... zupełnie inna bajka ;0) 

A co się działo? 

A! Tym to dzielę się z Wami  prawie na bieżąco ;0)

🌺 🌺 🌺

Z przyczyn, nie ode mnie zależnych, podsumowanie pięciolatki się nie ukazało :0( a i w tym roku nie jest tak prosto, biorąc pod uwagę to, co dzieje się na świecie :0( z małą jednak różnicą, dzisiaj jestem przytomna i w dużej mierze mogę i decyduję o tym, co robię ;0) więc nadrabiając braki, postaram się bardzo szczegółowo opisać, co "tymi rencami" zrobiłam  ;0)

Za sprawą różnych inspiracji, radosnych pomysłów Małżona Mojego Osobistego, czasem pod wpływem potrzeb dzieci naszych oraz  własnych "psiamyśleń" ;0) wydziergałam przy pomocy drutów i sporadycznie szydełka 240 sztuk, mniej lub bardziej udanych, tudzież przydatnych dzianinek ;0)

W skład mojego "dorobku" wchodzą:

Akcesoria dla psa, berety, bluzeczki, bolerko, breloczki, chusty, chusteczniki, czapki, etui, kamizelka, kapcie, kapturki, kocyki, kołowce, kominy, mittenki, mufka, otulacze, owijacze, podkładki pod kubki, poduszki, pokrowce, poncza, rękawiczki, skarpetki, spodnie, spódniczka, sukienka, swetry, sweterki na kubeczki, szale i szaliki,  serwetki, szydełkowe zabawki, śpiworek, torby, tuniki, ubranka dla lalek, zakładka do książki :0)
 nadal jestem dumną posiadaczką kilku UFO-ków ;0) i jednego świadomie opublikowanego, darmowego wzoru mittenek ;0)

Myślę (tak, zdarza mi się) ;0)

Myślę, że zakończyłam nauczanie początkowe w "0" opanowując podstawy dziergania ;0) więc mogę całkiem spokojnie z czystym sumieniem i nieustającym zapałem, graniczącym z poważną postacią nieuleczalnego, acz świadomego uzależnienia ;0) oddać się temu, co tygryski lubią najbardziej ;0)

DZIERGANIU!

na poziomie podstawowym ;0)

Ale, ale!

Czym byłby mój blog bez Was?!

Spisem spraw ;0)

To jak wygląda i co znajduje się w postach jest również zasługą moich czytelniczek :0)

to co robią, co piszą na swoich stronach i wreszcie treści zostawianych pod moimi postami komentarzy, które jak powszechnie wiadomo sprawiają, że szeroki uśmiech gości na twarzy :0) wszystko to razem ma ogromny wpływ na moje blogowo-dziewiarskie decyzje :0) 

Rezultatem Waszych, w ilości 155 664 odwiedzin :0) jest 259 opublikowanych postów  oraz 18  jeszcze w wersji roboczej, które mam nadzieję, zostaną ukończone ;0)

DZIĘKUJĘ!

Dziękuję i życzę Wam, w tych koszmarnie niespokojnych czasach, naznaczonych zarazą, aby zdrowie fizyczne ale i to psychiczne Was nie opuszczało, a obowiązująca cały świat kwarantanna i zakaz opuszczania domów, złagodzony został dzięki Waszej pasji do dziergania :0)

Jak napisałam na początku, staramy się oswoić "KoronaPotwora" na wszelkie sposoby :0)

Oto efekt ;0)
Wizualizacja wewnętrznej walki Małżona Mojego Osobistego ;0)

Spokojnych i Domowych Świąt Wielkanocnych :0)