Rękoczyn nr: 265 (15/2021) Gail :0)
Chusta, którą właśnie skończyłam była jedną z pierwszych, które wpadły mi w oko na początku mojej przygody z dziewiarstwem :0) Wydawało mi się wtedy, że wykonanie jej jest nieziemsko trudne ;0) a że bardzo mi się spodobała, to wzór sobie oczywiście ściągnęłam :0) i...
i zapomniałam o jej istnieniu na kilka lat ;0) zupełnie nie rozumiem, jak ja tak mogłam ;0) Czasem gdzieś ją widywałam, w różnych wykonaniach i wersjach kolorystycznych, zachwycałam się wzorem, obiecując samej sobie, że kiedyś ją zrobię ;0)
Moja "Gail" jest czarna i ciepła, zrobiona z dość grubej włóczki :0) (tak dla kontrastu po zwiewnym, delikatnym i bardzo dekoracyjnym "Aeolianie") ;0) i również wyszła gigantyczna ;0)
Wykończyłam chustę frędzlami :0)
A bo tak ;0)
🐩🐾🐩
Taka sesja jest strasznie wyczerpująca ;0)
Chwilka odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziła ;0)
Dane techniczne
Wzór: "Gail" (aka Nightsongs) by Jane Araújo - niestety wzór nie jest już dostępny, ale zawsze można napisać do projektantki ;0)
Włóczka: DROPS Nepal uni colour, grupa włóczek "C", 65% Wool i 35% Alpaca, 75m/50g, kolor czarny (9803) - 9 motków, nie licząc frędzli ;0)
Druty: 6,5 mm
Wymiary chusty: 160/90 cm przed i 230/120cm po blokowaniu, bez frędzli :0)
Jaka wielka! Toż to koc raczej wyszedł, a jaki piękny!
OdpowiedzUsuńRobiłam tę chustę raz w życiu, ale jakoś, pomimo swej urody, zmęczyła mnie. Swoją drogą, to już drugi Twój projekt po Aeolianie, który mnie zachwyca, a jednocześnie zniechęca. Aż się zastanawiam, co pokażesz w następnej kolejności :D
Kołowiec :0)
UsuńNastępny będzie kołowiec :0)
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam :0))
Wzór przypomina mi pawi ogon choc nie kolorowy to równie strojny. Już nie wiem co piękniejsze chusta czy piesio :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzyłam jej z pawim ogonem ;0) ale to kwestia koloru ;0) potrzebna jest tylko odpowiednio farbowana włóczka ;0)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :0)
Oczywiście, że Dolly jest naj ;0)
Znów podziwiam ażur, a jeszcze bardziej pracę z czarną przędzą. Dla mnie, dla moich oczu byłoby to spore poświęcenie. Domyślam się jednak, że przy większym rozmiarze drutów praca z tą dzianiną nie była bardzo żmudna. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńCzarny i granat to faktycznie wymagający kolor, bez okularów nie do ogarnięcia ;0) ale przy dobrym oświetleniu udaje się dziergać ;0)
UsuńDziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam :0)
Och, no cóż... szczęka mi opadła z zachwytu. Chusta piękna! Wzór śliczny, uwielbiam wzór liści w robótkach. Kolor ponadczasowy, czerń zawsze jest w modzie. Trafnie ktoś ujął wcześniej, że wzór przypomina pawi ogon. Pozdrawiam serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńMasz rację, kolor ponadczasowy i pasuje do wszystkiego :0) a mnie właśnie czarnych chust brakowało :0)
UsuńDziękuję bardzo i cieplutko pozdrawiam :0)
Jeszcze Gail nie robiłam. Piękna wyszła. Na razie dziergam tęczowy cardigan a już chłodne poranki nastały. Muszę się sprężyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA widziałaś tęczową Gail? To dopiero cudo :0)
UsuńDziękuję Basiu i serdecznie pozdrawiam :0)
Ja kiedyś zrobiłam tęczową, wyglądała pięknie. Niestety poszła do synowej 😁. Twoja bardzo mi się podoba.
UsuńZrobiłaś i nie pochwaliłaś się ;0) a musiała być nieziemsko piękna :0)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :0)
Fajna wyszła, taka duuuża! Przedni pomysł z tą grubszą włóczką i frędzlami!
OdpowiedzUsuńTeż czekam na swój moment ze wzorem Gail, planuję z ombrowego kokonka merino, może tęcza właśnie?
A teraz na drutach mam min. kołowiec :-) więc czekam z ciekawością na Twój następny rękoczyn :)))
Pozdrawiam!
Dziękuję :0)
UsuńBędę czekała na Twoją wersję Gail z lekką niecierpliwością :0)
Wytrzymaj do poniedziałku ;0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Chusta wyszła mega duża można się w niej nieźle schować;-) Dziękuję za przypomnienie tego wzoru. Mówisz, że już niedostępny... Całe szczęście kilka lat temu wydrukowałam sobie:-)
OdpowiedzUsuńTak, można się zawinąć i mimo ażuru jest cieplutka :0)
UsuńAleż niezamaco ;0)
Dziękuję i pozdrawiam :0)
Przepiękna chusta . Ten ścieg też mi się bardzo podoba ale chyba tylko szal w nim zrobiłam.
OdpowiedzUsuńSzal też zrobiłam, ślubny ;0) jakiś czas temu, ale sama Gail musiała chyba odczekać na "ten" czas ;0)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :0)