Rękoczyn nr: 288 (14/2022) Słodka "Lost..." ;0)
I po raz kolejny "Lost in Time" :0)
Chusta o ponadczasowym pięknie i nieskończonych możliwościach kolorystycznych :0)
Tym razem zrobiłam ją w prezencie dla cudownej dziewczyny, która w swojej pasji ogromnej, szalonym zaangażowaniu oraz wierze w to co robi, wycisnęła z nas ostatnie poty, sprawiła nam ogrom bólu i zadowolenia ;0) ale co najważniejsze, postawiła nas na nogi i pomogła uwierzyć, że wszystko jest możliwe (jak się chce), przywróciła nas światu :0) a nawet dała nam moc ;0)
Kilka fotek w plenerze,
a dokładniej w zielonym labiryncie podzamcza ;0)
Rzeźba "Macierzyństwo" niestety nie zapamiętałam nazwiska autorki/a :0(
Za to Panowie Prezydenci "przerośli" moje oczekiwania ;0)
No cóż, historycznie to malutka jestem ;0)
Jeszcze jedno zdjęcie z procesu blokowania :0)
Nieskromnie napiszę, że chusta wyszła piękna ;0)
I pomyśleć, że w pierwszym odruchu zaczęłam z tych moteczków robić kołowiec ;0)
Dziękuję Aniele :0)
🐾🐶🐾
"Psiamyślenia"
Skończysz zmieniać pościel później, teraz...
... jest pora na drzemkę ;0)
Dane techniczne
Wzór: "Lost in Time" by Johanna Lindahl - wzór dostępny jest również w polskiej wersji językowej :0) Wzór oczywiście też można znaleźć na Ravelry :0)
Włóczka: Kokonki Classic - własny wybór kolorów, 50% bawełny, 50% akrylu, 2000 m, 4 nitki, kolory: niebieski, błękit, lawenda, jasny róż, biel.
Szydełko nr: 3,5
Chusta jest cudowna i taka duża ja preferuję raczej chusty na drutach ,wychodzą cieńsze ale ta mnie powaliła na kolana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wiesz, że zapomniałam jej zmierzyć ;0)
UsuńJa też kocham robić chusty na drutach, ale bywają takie wzory szydełkowe, którym nie mogę się oprzeć ;0)
Dziękuję Nino i cieplutko pozdrawiam :0)
Przepiękna chusta! Kolory są takie delikatne, a wzór zachwyca mnie od dawna. Obdarowana na pewno się ucieszyła!
OdpowiedzUsuńObdarowana sama wybrała kolory, nie wiedziała tylko dlaczego o nie pytałam ;0)
UsuńDziękuję Joanno i serdecznie pozdrawiam :0)
Cudowny prezent zrobiłaś . Chusta zachwyca kolorami, wzorem. Piękna też sesja zdjęciowa . Świetnie wyglądasz :-) sunia też :-) Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to powinnam właśnie Ciebie mówić na zrobienie tej chusty ;0) z jakiejś "cienizny" wyszłaby zjawiskowa:0)
UsuńDziękuję Bożenko i serdecznie pozdrawiam :0)
tylko jedna rzecz - z chustami mi jakoś nie po drodze . Podziwiam , zachwycam się , zwłaszcza u Ciebie . Kiedyś dostałam piękną ombre w sam raz na chustę ale sukienka wyszła :-)
UsuńZawsze mam wrazenie jak ogladsm chuste szydelkowa, ze potrzeba do niej dwa razy wiecej cierpliwosci. Jakos druciane chusty robi sie chyba szybciej. 🙈 Choć porownania nie mam. Napisz czy tak jest. Osoba dla ktorej zrobilas chustę, bedzie mam nadzieję bardzo zadowolona. Piekna, ciepla i podarowana od serca. 🙂
OdpowiedzUsuńHmm 🤔
UsuńMyślę, że to kwestia podejścia do procesu tworzenia, grubości nitki, powtórzeń wzoru, itp 😉
Zaleta? Napewno można odłożyć robótkę w każdej chwili, zabezpieczając tylko jedno oczko 😉 Samą chustę robiłam ok. trzech tygodni 😁 czyli porównywalnie 🤪
Dziękuję Aniu i cieplutko pozdrawiam ☺️
Urocza chusta, moc dobrych wrażeń, subtelne optymistyczne kolory, kwiaty i rzeźby - fajnie było do Ciebie zaglądnąć. Zastanawiam się tylko czemu nie dostałam mailowego powiadomienia o nowym poście, wiem że o moich postach też nie wychodzą powiadomienia, choć niczego nie zmieniałam w ustawieniach, czyżby bloger miał jakieś kaprysy? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie mam pojęcia dlaczego nie dostałaś powiadomienia, miejmy nadzieję, że to kaprysy blogera ;0)
UsuńDziękuję za przemiłe słowa i serdecznie pozdrawiam :0)
Śliczna, wzór bardzo ładny, a Twoje wykonanie podkreśla jego urok. Kolory wybrałaś cudne.
OdpowiedzUsuńDużo ciepła w tym poście:)
Wszystkiego dobrego!
To byłam ja, paninadpolami, tylko zapomniałam się podpisać:)
UsuńKolory wybrała nasza trenerka, ja je tylko przerobiłam w chustę ;0)
UsuńDziękuję o PaniNadPolami i serdecznie pozdrawiam :0)