Rękoczyn nr: 323 (11/2024) Kocyk "Baby Blue Sea" Drops :0)

🍁🍄🍁

Zrobiłam cieplutki i lekki jak chmurka kocyk w jesiennych barwach dla wyjątkowego maluszka, który pojawił się we wrześniu w naszej rodzinie :0)

Maleńka kruszynka, Gwiazdeczką czule przez tatę nazywana :0)

Wybór wzoru na kocyk wcale nie był taki oczywisty ;0) Mimo to, że czasu miałam mnóstwo ;0) to od całej tej dziewiarskiej różnorodności, o mało co zawrotu głowy i oczopląsów niekontrolowanych się nie nabawiłam ;0) 

Nie chciałam robić dziecku kocyka w kolorach określających płeć ;0) lub, co gorsza, licytować się, dla kogo niebieski, a dla kogo różowy? Hmm, a może biały? 

Od wieków to samo ;0)

Noo nie.

Ale czy dziecko urodzone jesienią może mieć kocyk w kolorach jesieni? :0)

Może :0)

A kocyk może mieć dodatek? :0)

Może :0)

Maleńka czapeczka na podstawie wzoru z Garnstudio :0) do jej wykonania użyłam tej samej włóczki, z której wykonany jest kocyk :0)

A dwa dodatki? 

Czy kocyk może mieć dwa dodatki ;0)

Pewnie :0)

Chociaż ten drugi dodatek jest dość kontrowersyjny, to w swojej (nie)oczywistości ;0) jest miły w dotyku i wywołuje (prócz radosnych komentarzy), uśmiechy na twarzach "oglądaczy" ;0)

Ja, zrobiłam kasztanki :0)

Ale życzę radosnej interpretacji własnej ;0)

Kasztanki/grzechotki, zrobione są trwale i bezpiecznie :0)

Przy użyciu kilku "składników" i odrobiny magii ;0))

Trzeci dodatek w postaci maleńkich rękawiczek pojawił się po komentarzach Małżona Mojego Osobistego, typu: "Komplecik jest kompletnie nie kompletny bez rękawiczek" ;0)

Dorobiłam szybciutko dwie rękawiczki w kolorach czapeczki, żeby kompletności stało się zadość ;0)

Ale moim chłopcom jednak nie dość było podpuszczania ;0) 

Wujek Miś "popaczał" fachowym okiem znawcy rękodzielnictwa wszelkiego, pocmokał, pomruczał i orzekł, że: "Małej, a i owszem ciepło będzie, ale stópki zmarznąć mogą bez skarpetek" ;0)

Dorobiłam kapciuszki/ciżemki ;0)

I gdyby nie to, że robiąc kapciuszki wykorzystałam resztki włóczki, dalej by mnie podpuszczali, a ja dziergała bym, dziergała i dziergała ;0))

Kocyk :0)

Kocyk zgodnie ze wzorem, składa się z jednokolorowych (w mojej wersji z małym wyjątkiem), elementów zszytych ze sobą :0) 

 W kocyku (jak na mój gust), zabrakło  wykończenia ;0) 

Fakt, bez wykończenia można w razie potrzeby dorobić kolejne elementy i doszyć :0) ale używany kocyk z nowymi elementami? 

Eee...

Lepiej zrobić nowy ;0)

Póki co, jesienny kocyk został wykończony ząbkami :0) choć na te właściwe ząbki to nam jeszcze przyjdzie troszkę poczekać ;0)

🐩🐾🐩

"Psiamyślenia" ;0)

Ostatni etap "produkcji" - pranie, blokowanie i suszenie odbyło się bez zakłóceń, 

acz przy dźwiękach fukania wyrażającego skrajne niezadowolenie ;0)

Biedne, stare psisko musiało zadowolić się spaniem na pufie ;0))

Dane techniczne 

Kocyk

Wzór: "Baby Blue Sea" z Garnstudio :0)

Włóczka: Drops Sky mix, 74% Alpaca, 18% Polyamide, 8% Wool, 190m/50g, kolory: ecru (01), żółty (17), czerwony (09), brązowy (11), zielony (20).

Druty: 4 mm (4,5 mm obrobienie kocyka).

Wymiary 1 elementu: 42/42 cm.

Czapeczka i rękawiczki

Wzory ze stron Garnstudio :0) 

Włóczka: Drops Sky mix.

Druty: 2 mm

Kasztanki/grzechotki

Włóczka: Drops Sky mix w kolorze brązowym (11) oraz włóczka Himalaya Koala, 100% Poliester, 100m/100g, kolor zielony (75736).

Szydełko: 3 mm.

🍄🍄🍄

Na koniec jeszcze kilka słów wyjaśnienia do poprzedniego posta ;0)

Uprzejmie donoszę, iż raczyłam osobiście grzebać w ustawieniach bloga i zaznaczyłam "coś" na temat "czasowej moderacji komentarzy" ;0) - musi, że "coś" ważnego przerwało mi owo radosne grzebanie ;0) Czas jakiś sobie minął od tego wydarzenia, bo ani nie pamiętam "co", ani kiedy to "coś" robiłam ;0) za to bardzo się zdziwiłam odnajdując komentarze w zakładce "oczekujące na moderację"?! ;0))

W każdym razie poprawiłam ustawienia i już mogę grzecznie oczekiwać na Wasze komentarze, uwagi, krytykę itp. :0)

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)