Rękawiczki, dla Małżona Mojego Osobistego, zaczęłam robić 20 stycznia...
zeszłego roku ;P
ale po co komu rękawiczki jak mrozu nie było?
zeszłego roku ;P
ale po co komu rękawiczki jak mrozu nie było?
Trafiły więc na listę UFO-ków ;)
Co innego, teraz 5 stycznia, gdy zapowiadają mrozy, wiatry i zamiecie śnieżne, ogłaszając niemalże koniec świata.
Co innego, teraz 5 stycznia, gdy zapowiadają mrozy, wiatry i zamiecie śnieżne, ogłaszając niemalże koniec świata.
Szkoda mi się chłopiny zrobiło, łapiszcza mu marzną, a "glovesy" - ufoki, po orbicie niebytu dziewiarskigo się błąkają;)
Rękawice, patrząc po datach są wsteczne;)
Może powinnam je robić, zaczynając od palcy?;)
Albo nawet od palców;)))
Do wykonania rękawiczek wybrałam włóczkę, moim zdaniem najbardziej praktyczną kolorystycznie;)
Szarym zrobiłam ściągacze i po trzy palce, a melanżem szarości, dłoń i dwa palce:)
To wizja Małżona była;)
Prócz łapawic mężowych, zrobiłam małą próbkę wzoru pieguskowego, pod wpływem IK (klik) ;) z resztek akrylowych;)
tak małą, że po zszyciu boczków wystarczyło na etui, na maminą komórkę;)
❄⛄❄🎄❄⛄
Nowe "uczesanie" Laluni;)
Rękawice, patrząc po datach są wsteczne;)
Może powinnam je robić, zaczynając od palcy?;)
Albo nawet od palców;)))
Do wykonania rękawiczek wybrałam włóczkę, moim zdaniem najbardziej praktyczną kolorystycznie;)
Szarym zrobiłam ściągacze i po trzy palce, a melanżem szarości, dłoń i dwa palce:)
To wizja Małżona była;)
Prócz łapawic mężowych, zrobiłam małą próbkę wzoru pieguskowego, pod wpływem IK (klik) ;) z resztek akrylowych;)
tak małą, że po zszyciu boczków wystarczyło na etui, na maminą komórkę;)
❄⛄❄🎄❄⛄
Nowe "uczesanie" Laluni;)
Rękoczyn nr 2/2017 (141)
Dane techniczne:
Wzór: Glovesy dla Małżona Mojego Osobistego;)
Włóczka: Drops z grupy A, Fabel Uni Colour, 75% wool, 25% polyamide, 205m/50g, kolor szary (200) oraz Fabel Print, 75% wool, 25% polyamide, 205m/50g, kolor szary melanż (905 sól i pieprz). Całość robiłam podwójną nitką.
Druty nr: 4 i 3 na ściągacze.
Faktycznie wszędzie królują szarości:) Pasowałyby do mojego komina:)) Mąż pewnie zadowolony:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPasowałyby Ci Basiu do komina, ale Małżon mój na Twoje pytanie, odpowiedział, że BARDZO jest zadowolony;) więc pewnie nie odda Ci rękawiczek;)
UsuńPozdrawiam:)))
Jakie ładne:) Rękawiczki, te palczaste, budzą mój zachwyt. Ja nie przebrnęłabym przez więcej niż wyrobienie kciuka. Bardzo fajnie zakomponowałaś te szarości. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPalce w rękawiczkach to takie mini rękawki ;)
Szarości farbował "Drops" ;) ja tylko kupiłam i wykorzystałam ich włóczki :)
Pozdrawiam serdecznie :D
Śliczny wzór pieguskowy! :) Podoba mi się. A kolory w rękawiczkach tak pomieszałaś, że myślałam, że tak się melanżowa włóczka ułożyła. Wyszło pięknie!
OdpowiedzUsuń"Pieguskowy" znajdziesz u Intensywnie Kreatywnej ;) bardzo milutko się go robi :)
UsuńDobrze myślałaś, bo to włóczka melanżowa, jednokolorowym szarym robiłam trzy paluchy i ściągacz:)
Dziękuję i pozdrawiam :D
Idealne rękawiczki Kochana :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBuziaki:)
Najważniejsze, że małżonek zaakceptował i nosi:) Ja ostatnio też usłyszałam komplement od męża dotyczący granatowych skarpetek, które mu zrobiłam. Dla takich chwil warto dziergać :) Pozdrawiam baardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNosi i nawet nie narzeka, że ręce mu marzną ;P hihihi
UsuńPozdrawiam serdecznie :D
Jakie fajne są te rękawiczki:) Bardzo mi się podobają. A Lalunia piękna jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ashki:)
UsuńCudne rękawiczki i za pewne ciepłe :)
OdpowiedzUsuńA sunie urocza :):)
Bardzo ładne rękawiczki zrobiłaś mężowi. Opłacało się poczekać:)
OdpowiedzUsuńPieguskowe etui świetne.
Fryzurka Laluni jest romantycznie zalotna:))
Super rekawiczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń