Ale na początek kilka ślicznych "PieściChłopów" ;oD
znaczy się TuliPanów :o)
Bardzo Mała Czerwona Sofia ;o)
Nie wygrałam cudownej, czerwonej włóczki u Wioletki z Violetowych włóczek ;o) co zresztą było do przewidzenia ;o) ale przypomniałam sobie dzięki niej o chuście przecudnej urody, w jedynym słusznym kolorze dla niej przewidzianym ;o)
Odświeżyłam swój zachwyt tym wzorem ;o)
Efektem jest chusta, dla odmiany, po grubych i ciepłych udziergach, całkiem cieniutka, zwiewna i delikatna z natury ;o)
Rozmiarów niewielkich i małymi modyfikacjami wzoru, polegającymi na rezygnacji z nupków, na rzecz koralików w dwóch kolorach :o)
Chustę zaczęłam robić 12 stycznia ;o)
Skończyłam 31 marca ;o)
Dzierganie jej traktowałam w 100% relaksacyjne ;o) ot, taki "przecinek", pomiędzy innymi robótkami :o)
Mikro Sofia po namoczeniu i wyciśnięciu nadmiaru wody okazała się mniejsza od motka pozostałej włóczki ;o)
Małżon Mój Osobisty stwierdził, że "toto" wygląda raczej na bandanę z koralikami, niż na chustę ;o)
Zamiast nupków, wrobiłam koraliki w dwóch kolorach ;o) i dobrze, że się zdecydowałam na tą małą modyfikację, bo przy tej wielkości chusty, nupki byłyby za duże ;o)

Oczywiście u góry chusty, tam gdzie we wzorze przewidziane były koraliki, niczego nie zmieniałam ;o)
Tylko co ja teraz zrobię z pozostałą włóczką? Podczas prania okazało się, że włóczka puszcza kolor, więc łączenie jej z inną może być ryzykowne ;o)
Kanapowa wersja chusty - na plaskacza ;o)
i na ludziu :o)
;o)
🍀🌹🍀🌷🍀
Moja Piesek-Dziewczynka i jej relaksacyjny stosunek do świata;)
Skończyłam 31 marca ;o)
Dzierganie jej traktowałam w 100% relaksacyjne ;o) ot, taki "przecinek", pomiędzy innymi robótkami :o)
Mikro Sofia po namoczeniu i wyciśnięciu nadmiaru wody okazała się mniejsza od motka pozostałej włóczki ;o)
Małżon Mój Osobisty stwierdził, że "toto" wygląda raczej na bandanę z koralikami, niż na chustę ;o)
Zamiast nupków, wrobiłam koraliki w dwóch kolorach ;o) i dobrze, że się zdecydowałam na tą małą modyfikację, bo przy tej wielkości chusty, nupki byłyby za duże ;o)
Oczywiście u góry chusty, tam gdzie we wzorze przewidziane były koraliki, niczego nie zmieniałam ;o)
Tylko co ja teraz zrobię z pozostałą włóczką? Podczas prania okazało się, że włóczka puszcza kolor, więc łączenie jej z inną może być ryzykowne ;o)
Kanapowa wersja chusty - na plaskacza ;o)
i na ludziu :o)
;o)
🍀🌹🍀🌷🍀
Moja Piesek-Dziewczynka i jej relaksacyjny stosunek do świata;)
Rękoczyn nr: 10/2017 (149)
Dane techniczne:
Dane techniczne:
Wzór: Sofia Shawl - wzór jest bezpłatny ;o)
Włóczka: Midara Haapsalu, 100% wool, 1400m/100g, kolor czerwony (155/47) - zużycie 27! gram włóczki ;).
Koraliki: TOHO Round 6o - 25D Silver-Lined Garnet oraz TOHO Round 60 - 21 Silver-Lined Crystal.
Druty nr: 3,5
Wymiary i waga chusty: 150 x 70 cm po blokowaniu, waga to aż 57! gram - razem z koralikami :)
Koraliki: TOHO Round 6o - 25D Silver-Lined Garnet oraz TOHO Round 60 - 21 Silver-Lined Crystal.
Druty nr: 3,5
Wymiary i waga chusty: 150 x 70 cm po blokowaniu, waga to aż 57! gram - razem z koralikami :)
Wyszła przepiękna i cudownie delikatna:) Zachwyca i wzorem i kolorem, nie można oczu oderwać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) chusta powstała "przez Ciebie" ;))) powinnam napisać "dzięki Tobie", ale to jakoś za poważne sformułowane mi się wydaje ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie i wiosennie :)))
Przecudnej urody chusta , a Osobisty Małżonek się nie zna na chustach jak to chłop ...
OdpowiedzUsuńCzy ona jest robiona na drutach ??Z chęcią przygarnęłabym takie coś :)
Dziękuję Beatko :)
UsuńTak, na drutach ją wydłubałam ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Możesz zrobić mitenki w dwie nitki:) Lubię taką piękną czerwień:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMittenki powiadasz, Basiu? Hmmm pomyślę :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Chusta jest piękna a tulipany cudo.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPo tulipanach tylko już zdjęcia zostały ;)
Pozdrawiam :)
Kochana Chusta jest rewelacyjna !! Chylę głowę ! Buziaczki śle
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBuziole ;)
Piękna i ognista Carmen. Zagrzeje Cię w każdej sytuacji i doda blasku każdej kreacji. Lalunia uroczo zblazowana. Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi :)
UsuńTrafnie określiłaś ten wyraz mordy ;)))
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie :D
Piękna chusta. Kolor zachwyca. Wełenka jest mi obca.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) wełenka to Haapsalu - wspaniała do dziergania zwiewnych estońskich projektów :) ale nie tylko ;)
UsuńPozdrawiam:)
Cudna chusta, a ten jej kolor to energia w czystej postaci. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Agnieszko:)
UsuńChusta piękna, a koraliki urocze. Moniu, nie pozostaje Ci nic innego jak zrobić jeszcze jedną taką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dziękuję Marto :) z pozostałej włóczki wyszły by jeszcze dwie takie same chusty, a i tak nie wykorzystałabym całej ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudna czerwona mgiełka! Hehe, zazdroszczę Dziewczynce tego podejścia:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Dziękuję :)
UsuńHihi... Takie zachowanie wynika z dbałości o własne dobro ;) ona mniema, że jest jedyna i najważniejsza, to my jesteśmy dodatkiem do niej ;)
Buziole :)
Mąż się nie zna, albo dawno bandany nie nosił... :) Chusta piękna ... niezły hm... przecinek...Cudo.
OdpowiedzUsuńFakt, nosił ją, gdy był piękny, młody i bogaty...;)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Cudowna chusta! jestem pod wrażeniem! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również cieplutko pozdrawiam Madziu:)))
UsuńPo prostu dzieło sztuki. Gratuluję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Agnieszko:)))
Usuń