Rękoczyn nr: 309 (14/2023) Cirrus ;0)
W Toruniu na Drutozlocie nabyłam ręcznie farbowaną puszystość w ilości trzech precelków ;0) W domu (przeważnie siedząc w fotelu), przetworzyłam tą cudnie kolorową miękkość w dzianinkę :0) A na targach Wool Fashion w Warszawie bezwstydnie chwaliłam się tą gotową puszystością, miękką i nadwyraz cieplutką :0) Skąd pomysł na taki, a nie inny sweterek? Na stoisku " WełnyBawełny " (w Toruniu), prezentowany był sweterek, który skradł moje serce ;0) To była dosłownie miłość od pierwszego wejrzenia ;0) Tamten sweterek był słodki w różowo błękitne plamki (tak go zapamiętałam) ;0) mój posiada plamki "poważniejsze" ;0) A przynajmniej tak mi się wydawało zanim stanęłam na tle traw o ozdobnych liściach, w kolorach mojego sweterka ;0) z torbą pełną "łupów, które zdobyłam" na jesiennych Targach Wool Fashion :0) Kilka słów o samym sweterku :0) Robiłam go od góry, raglanem, bez wyliczeń, całkiem na oko, bez zapisków, bez stresu ;0) wychodząc z założenia, że niezale