Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2014

Juneberry Triangle - szczęśliwy koniec ;D

Obraz
cd... nastąpił :D Zdążyłam :)  Mało tego, że zdążyłam, to jeszcze zostało mi sześć dni w zapasie i... trochę włóczki w kłębku ;) Chusta ma wymiary: 145/80 cm po zblokowaniu ma się rozumieć ;) Zużyłam 120 g wełenki estońskiej 8/2. Utwierdziłam się w przekonaniu, że bąble to nie jest  moja ulubiona forma ozdabiania wyrobów dzianinowych ;) Chusta raczej (a nawet na pewno), lepiej prezentuje  się , gdy wykonana jest z grubszej włóczki ;)  I chyba właśnie o to w tym wzorze chodzi.  Podczas dziergania dokonałam lekkiej profanacji oryginalnego wzoru ;)  Zamiast podwójnych narzutów w borderze, robiłam pojedyncze.  Podwójne wychodziły strasznie duże ;) Chusta w lekkim zbliżeniu wygląda tak: Plenerowej sesji zdjęciowej nie będzie, ze względu na sezonowe opady ;)  Jesień rządzi się własnymi prawami.  Choć w jesiennej scenerii, wśród bajecznie kolorowych liści, ta ciepła chusta prezentowała by się cudownie;)

Cukierkowe paputki ;)

Obraz
Zrobiłam sobie kapcie, bo wieczory chłodnawe, a w klapeczkach trochę ciągnie po nogach od balkonu, podczas dziergania ;) Co objawia się kichaniem;) A kichanie przeszkadza w dzierganiu... bo można tak całkiem niechcący zgubić jakiś narzucik, albo narzucik na drucik niepotrzebnie narzucić ;D Kapciuszki robiłam na szydełku z resztek akrylu, w kolorach mniej lub bardziej "dających po oczach";) Powstały bez udziału "wizji" własnej;) Na lewym kapciu widać jak nie należy robić ;) Posłużą mi za prototyp, bo gdzieś w odległych planach jawi mi się wizja szydełkowych saszek;) 

Juneberry Triangle

Obraz
Zaczęłam dziergać chustę dla Mateczki mojej Pierworodnej :) muszę ją skończyć do końca września.  Mateczka moja marznie już teraz całkiem okrutnie, a chusta  Juneberry Triangle wydała mi się całkiem ciepła ;)  Wzór chusty jest płatny ale za to piękny, natknęłam się na to cudo na blogu Bajki.   Nie mogłam się doczekać kiedy przyjdzie zamówiona włóczka, choć w "mojej" pasmanterii zamówienia są realizowane, chyba zanim klientki złożą zamówienie;) Robię ją na drutach 5 mm, włóczką  produkcji estońskiej będącą 100% wełną  Artistic Yarn 8/2 Medium Blue . Wzór jest przyjemny w robieniu, szybko przybywa robótki. Dla mnie jednak przerabianie narzutów po lewej stronie jest męczarnią, nigdy nie wiem, z której strony mam nawinąć nitkę :( Zastanawiam się więc przy każdym narzucie, co oczywiście spowalnia pracę;) ***///*** Chustę muszę robić po kryjomu i m am nadzieję, że wyrobię się z wykonaniem jej do Mateczki urodzin ;)  choć bąble w ilościach przemysłowych tr

Zielono mi...

Obraz
Glam Shells  całkiem zielony (choć zdjęcia nie oddają koloru) i całkiem darmowy ;)  Wymiary: 187 x 88 cm. Szal wydziergany w całości z bambusa ;) drutami 4 mm.  Musiałam zamówić drugi motek, bo zabrakło mi włóczki na 10 ostatnich rzędów :( Może zrobię sobie do kompletu mitenki ;)  Jakieś takie ażurowe?...  Albo dorobię kaptur?... żeby tak sobie luźno zwisał ;) hmmm... Pomyślę ;) "Się zastanowię", bo zostało całe mnóstwo włóczynki w tym moteczku :D ***///*** W plenerze chusta "ma" właściwy kolor ;)   Oj, bardzo zzieleniała zielona zieloność w tej zieloności:D  Tutaj już gorzej z tą modelką, ale chciałam wyeksponować wielkość chusty ;)))

Cwana Gapa i Nymphalidea

Obraz
Ukrywam się :D Pani moja powiedziała, że kwalifikuję się do prania bo śmierdzę jak "kanałowego szczura skarpeta stara, wielokrotnie używana" ;D  Nie widać mnie?!?  A już na pewno nie widać gdzie się zaczynam... a gdzie kończę ;P *** /// *** A na drutach... Nymphalidea by Melinda VerMeer - oczywiście tłumaczenia Truscaveczki :D Moje są schematy, bo łatwiej mi się z nich robi ;) Tym bardziej, że dziergam z tak zwanego doskoku ;) pomiędzy innymi mniej zajmującymi zajęciami ;) Szal będzie granatowo-biały, galowy ;) Przeznaczony jest dla nauczycielki muzyki, zamiast kwiatów na Dzień Nauczyciela:D Jak przydatny dla kobiety może być "gekon" w mężowskim samochodzie sprawdziłam w niedzielę ;) "Przykleiłam" sobie schematy i spokojnie  dziergałam , nie przejmując się zupełnie tzw., "wykruszeniami"  w jezdni,  :D   (na marginesie: "wykruszenia" w jezdni zasadniczo różnią się od dziur;) za wykruszenia nie należy s