Szary beret
i jego krótka historia ;o) Powstał na próbę, z potrzeby wydziergania docelowego nakrycia głowy dla Cioci Izy :o) To mój pierwszy beret w życiu ;o) musiałam więc pogrzebać trochę w internecie, żeby się czegokolwiek na temat robienia beretów dowiedzieć ;o) Wydawało się, że nigdy nie uda mi się uzyskać odpowiedniego kształtu beretu ;o) A wystarczy, po upraniu naciągnąć czapkę na talerz ;o) lub tak jak w moim przypadku, na pokrywkę garnka ;o) i grzecznie poczekać ok. 48 godzin do całkowitego wyschnięcia dzianinki :o) A oto kilka sposobów noszenia beretu ;o) Wzór beretu i zdjęcia Cioteczka sama sobie znalazła na Pintereście ;o) Jest krótki i oszczędny w słowa, a do tego caluśki po rosyjsku ;o) Zacząć go trzeba od zrobienia opaski, odpowiadającej długością obwodowi głowy :o) następnie z boku opaski dobrać oczka, przerabiając dwa oczka z jednego oczka :o) Przerobić w górę ok 14 cm i zmniejszać jak zwykłą czapkę ;o) Ja podzieliłam oczka na 8 i w co dru