Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

Rękoczyn nr: 259 (9/2021) Ni to poncho, ni to sweter :0)

Obraz
 Post był gotowy już w pierwszych dniach marca, ale ktoś/coś raczyło zadecydować za mnie, że jego publikacja nastąpi miesiąc później.  Ale co się odwlecze... to nawet dobrze, bo przynajmniej rocznicowo mam co pokazać ;0) Bo właśnie wczoraj minęło siedem lat, od dnia, w którym opublikowałam pierwszego posta :0) *** "Poncho nakładka" Tak brzmi nazwa tego projektu ;0)  Ale, tak sobie myślę, że "poncho z mankietami" w moim przypadku byłoby bardziej adekwatne ;0) Choć gdzieś w sieci natknęłam się również na określenie "Swoncho" - taki rodzaj swetroponcha ;0) Samo ponczo zamarzyło mi się już kilka lat temu, ale nie czułam się na siłach, aby ze zdjęcia zrobić podobne ;0) aż do teraz, gdy czuję się dość pewnie by złapać za druty i dziergać na podstawie szczątkowych informacji :0) choć oczywiście nie obyło się bez prucia ;0) Zdjęcie z sieci :0) Nie znalazłam identycznej włóczki, a dłużej czekać nie chciałam, więc zdecydowałam się na odcienie niebieskiego, choć właś

A dr. Janek powiedział, że widzi światełko w tunelu i...

 ... nie jest to pociąg :0) Miałam wyjątkowe szczęście, że na karetkę czekałam tylko godzinę (szczęście, ponieważ trzy dni wcześniej czekałam 5 godzin), przyjechała do mnie fantastyczna ekipa ratowników medycznych, Duży Jurek, Przeurocza Marta i Marcin kierowca :0) Badania, ocena, kwalifikacja, saturacja 86%... astma. Pozytywny wynik testu na Covid-19. Szpital. Najbliższy. Szaserów. Pięć godzin oczekiwania w karetce z maską z tlenem na twarzy. Ratownicy cały czas monitorowali, jak się czuję, myślę, odpowiadam, oddycham. Jeszcze jedna karetka i my.... Po kolejnej godzinie zmiana planów. Nie ma miejsca. Jedziemy do Międzylesia. Tam właśnie otwierają "nowy" oddział Covidowy. Sygnał. Pedał. Jedziemy. Kierowca od dwóch godzin pracuje po zmianie, po godzinach. Ale to nie jest dla nich ważne. Nawet jak mnie odstawią, to nie koniec. Trzeba odstawić ekipę, zdezynfekować całą karetkę, sprzęt, odkazić ratowników. Przygotować na kolejny przypadek. Odstawili mnie pod drzwi izby przyjęć i