Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Rękoczyn nr: 274 (24/2021) "Let it looze"

Obraz
"Wyluzowany" sweterek oversize w ramach kolejnego testu dla Reni , tu ( klik ) do nabycia. Miałam potężny problem z wyborem koloru włóczki, ale rzeczywistość, a ściślej pisząc, stany magazynowe pasmanterii internetowych, szybciutko zweryfikowały moje dylematy, a i tak nie mogłam zdecydować, szary czy czarny? Ostatecznie zdecydowałam jednak, że szary będzie odpowiedniejszy do fotografowania i pokazania szczegółów wzoru, czyli tzw. rozsądek zwyciężył.  No tak, ale który szary? Oba! Gotowy sweter w prezentacji na "plaskacza". Mimo słusznych rozmiarów sweterka, nie zużyłam sześciu zakupionych motków włóczki.  "Wyluzowany" na "Denatce"   oraz z porządnym "wypełnieniem".   Jak widać sweterek jest luźny, bardzo miękki, ale przy tym dzięki włóczce "Sky" leciutki i cieplutki.   Projektantka zadbała o to, by sweterek dziergało się szybko i przyjemnie. Instrukcje wykonania poszczególnych etapów są dokładnie i konkretnie opisane, a kontak

Rękoczyny nr: 272 i 273 (22 i 23/2021) Komin czy kaptur? ;0)

Obraz
Oto jest pytanie.   Jednak odpowiedź wcale nie jest taka trudna ;0) Jak jest zimno, to trzeba pomyśleć o czymś, co utrzyma lub "da" ciepło.  Prawda?   No i wszystko jasne :0) Tylko z tym, że czasem potrzeba odrobiny ciepła, a innym razem ciepła przez "C".  By uniknąć problemu, którego rozwiązanie polega na trudnym wyborze między dwiema tak samo ważnymi racjami, zrobiłam dwa "odzyskiwacze ciepełka" ;0)  Komin z potrzeby odrobiny ciepła.   I kaptur, ponieważ czasem i mnie, bywa naprawdę baaardzo zimno ;0) Z tym tylko, że kaptur dodatkowo ozdobiłam "świecidełkami", by troszkę złagodzić jego czerń i ogrom, który zresztą wcale mi nie przeszkadzał, ale moje dziecko skwitowało kaptur stwierdzeniem, że mam ostatnio "jakiś problem z rozmiarami" ;0) To, że niby jak miałam zrobić coś małego używając "ósemek" i grubej włóczki?  Ot, i filozof ;0) Raczej skupiłam się na tym, jakiego koloru dodatek, będzie bardziej pasował do kaptura ;0) Sre

Rękoczyn nr: 271 (21/2021) Chusta "Lacey Laurels".

Obraz
Tak, jak pisałam przy okazji pasias( tych ) mittenek, ciąg dalszy właśnie nastąpił, poprzedzony, co prawda procesem twórczym. Tym razem w odwrotnej kolejności, ponieważ z reguły robię najpierw chustę, a jako dodatek mittenki.   Wzór chusty znalazłam na stronie   garnstudio .   Chusta sama w sobie jest bardzo dekoracyjna, a wzory w niej zastosowane, różnorodne i proste w wykonaniu.     Oczywiście trzeba się porządnie wczytać w opis i koniecznie porównywać etapy dziergania chusty ze zdjęciami, opisami i schematami, ponieważ pomimo poprawek, wzór niestety zawiera błędy. Być może jest to tylko kwestia tłumaczenia, ale trzeba być uważnym.   Zrobiłam tą chustę z myślą o koleżance. A "ażeby-coby" chusta pasowała do mittenek wplotłam odrobinę szarości, niewiele, tylko tak dla złamania czerwieni i podkreślenia przynależności do kompletu. Dane techniczne Wzór: Chusta " Lacey Laurels " wg wzoru z Garnstudio. Włóczka: DROPS Alpaca Uni Colour, gr włóczek "A", 100% Alpa